W trakcie badania ofert Zamawiający wezwał jednego z wykonawców do złożenia wyjaśnień w zakresie wyliczenia ceny. Wykonawca złożył wyjaśnienia, które w całości zastrzegł jako tajemnica przedsiębiorstwa. Zamawiający uznał, że wyjaśnienia obalają domniemanie rażąco niskiej ceny i dokonał wyboru oferty tego wykonawcy jako najkorzystniejszej. Zamawiający jednocześnie uznał poufność złożonych wyjaśnień. Zakwestionował to konkurent zwycięskiego Wykonawcy, wskazując że Zamawiający naruszył Pzp poprzez zaniechanie odtajnienia wyjaśnień w sprawie rażąco niskiej ceny, mimo że Wykonawca najkorzystniejszej oferty nie wykazał, że zastrzeżone informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Odwołujący wskazał, że utajnienie wszystkich informacji kluczowych do oceny, czy zaoferowane ceny jednostkowe są rażąco niskie - uniemożliwia Odwołującemu analizę oferty wykonawcy w zakresie rażąco niskiej ceny, co skutkuje brakiem możliwości sformułowania zarzutów w tym zakresie. Zarzucił, że wykazanie zastrzeżenia ma charakter ogólny i nieskonkretyzowany do przedmiotowego zamówienia oraz dowody (postanowienia o zachowaniu w poufności i wzór umowy) w tym zakresie są niewystraczające, a ponadto podkreślił, że Wykonawca nie wykazał wartości gospodarczej zastrzeżonych informacji.
Kto ma rację? Czy rację ma Zamawiający, który na podstawie deklaracji wykonawcy i wykazania przesłanek określonych w art. 11 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, z dowodami w postaci wzorów umów z pracownikami, uznał informację za tajemnicę przedsiębiorstwa? A może rację ma Odwołujący, który wskazuje, że wniosek Wykonawcy o zastrzeżeniu informacji jako tajemnica przedsiębiorstwa powinien być precyzyjny, poparty rzeczywistymi dowodami i ze wskazaniem wartości gospodarczej zastrzeganej informacji?